ładowanie...

Własny obiekt sportowy – cechy dobrej lokalizacji

Prowadząc klub sportowy naturalne jest dążenie do posiadania własnego obiektu. Decydując się na takie rozwiązanie dużo możesz zyskać, ale też duże jest ryzyko. Są pewne czynniki, które należy wziąć pod uwagę, aby to przedsięwzięcie stało się sukcesem.

 

Dostęp do klientów

To najważniejsze, co zdecyduje o finansowym powodzeniu. Mając świetny lokal w kiepskim miejscu stanie się od drogą w utrzymaniu fanaberią.

Jeśli prowadzisz zajęcia dla dzieci i młodzieży, to w obrębie 10-15 minut pieszo powinno mieszkać przynajmniej 5 tys. ludzi. Najlepiej, żeby to były nowe blokowiska pełne młodych małżeństw. Jeśli Twój biznes plan zakłada min. 200 stałych użytkowników obiektu, to musisz skąd ich „nabrać” i gdy się wykruszą musisz mieć dalszą pulę potencjalnych klientów, z których przeprowadzisz nabór. Tak więc małe miejscowości, albo dzielnice w centrach miast zamieszkałe przez ludzi starszych i turystów to słaby pomysł.

Z kolei jeśli myślisz o otwarciu siłowni, czy klubu fitness, to targetujesz się na dorosłych. Sieciówki mają zasoby finansowe i są gotowe ponosić ryzyko związane z wysokim czynszem więc lokują się w biurowcach, gdzie mają do dyspozycji kilka tysięcy korpoludków z Multisportem.

Aha! Nie licz na to, że Twoja rozpoznawalna marka ściągnie ludzi z daleko. Pewnie znajdzie się trochę osób gotowych dojeżdżać do Twojego klubu, ale nawet taki brand jak „Legia Warszawa” ma duże wyzwanie z dowożeniem swoich zawodników z Warszawy do swojej bazy treningowej pod Grodziskiem Mazowieckim.

 

Uwarunkowania geograficzne

Niektóre rodzaje działalności wymagają pewnych specyficznych uwarunkowań geograficznych. Klub żeglarski musi mieć dostęp do wody, a skocznia narciarska ulokowana musi być na zboczu góry i na wysokości odpowiedniej, aby można było liczyć na śnieg, choćby raz na kilka lat. Z tego m.in. względu zburzono skocznie, które kiedyś istniały m.in. w Krakowie, a nawet w Warszawie.

Te uwarunkowania stanowią pewne ograniczenia. Nie da się zbudować klubu golfowego w centrum miasta, bo nie ma terenu. Dlatego członkostwo w takim klubie tyle kosztuje. Wiele klubów ekstraklasowych zbudowało swoje akademie pod miastem, bo tylko tam są w stanie umiejscowić kilkanaście boisk. Wszystkie borykają się z brakiem wystarczającej liczby rodziców gotowych dowozić swoje piłkarskie nadziej po kilkanaście kilometrów kilka razy w tygodniu.

 

Odległość od dotychczasowego miejsca działalności

Być może masz już pewien kapitał w postaci istniejących grup treningowych i korzystasz z obiektów szkolnych lub innego klubu. To super! Im bliżej otworzysz swój obiekt, tym więcej Twoich dotychczasowych klientów/zawodników do Ciebie przyjdzie. Działa to znów zasada miasta 15-minutowego. Oczywiście o ile nie ma innych barier – np. w Krakowie jest nią rzeka Wisła. I choć mamy już trochę mostów, więc przeprawa na drugi brzeg nie stanowi problemu, to wciąż mentalnie jest to dla ludzi inna dzielnica. Takimi barierami mogą być ruchliwa droga lub też nieciekawe okolice, przez które trzeba przejść, aby dotrzeć do nowej lokalizacji.

 

Infrastruktura wokół obiektu

Pisałem powyżej o korpoludkach korzystających z sieciowych siłowni. Drugim miejscem, gdzie można znaleźć duże kluby fitness lub kluby tańca są okolice galerii handlowych. Dobra infrastruktura zachęca do odwożenia dzieci lub pójścia na trening i załatwienia czegoś przy okazji. Jeśli uczestnikami są dzieci, a rodzice nie mają gdzie się w tym czasie podziać, to warto znaleźć dla nich jakiś kąt, najlepiej taki z dostępem do kawy.

Dla osób dojeżdżających kluczowy jest też parking. Dojazd komunikacją publiczną ma mniejsze znaczenie, bo jednak jesteśmy narodem, który ma jednej z najwyższych wskaźników liczby samochodów na mieszkańca i po prostu lubimy wozić swoje tyłki w ciepełku.

 

Warunki lokalowe

Twój lokal musi być w zgodzie z prawem budowlanym, przepisami przeciwpożarowymi, czy sanepidowskimi. Bez tego nie ma co zaczynać. Niestety nie czuję się aż tak kompetentny, żeby w tym miejscu wylistować wszystkie wymogi.

Układ lokalu musi spełniać Twoje oczekiwania, inaczej nawet niska cena Ci tego nie zrekompensuje. Potrzebujesz miejsca na prowadzenie zajęć, szatni, sanitariatów, pomieszczenia biurowego i magazynu. Warunki do ćwiczenia oraz przebierania się powinny być co najmniej tak dobre, jak w poprzedniej lokalizacji, do której byli przyzwyczajeni Twoi klienci. Prowadząc zajęcia grupowe muszą Ci się pomieścić na tyle liczne grupy, aby dało się wygenerować odpowiednie przychody.

Jeśli lokal jest na 3. kondygnacji bez windy, to niestety znajdą się osoby, zmęczone po pracy lub szkole, które staną pod budynkiem i zwyczajnie wrócą do domu. Możesz się złościć o to, ale po prostu tak będzie. Z kolei mając lokal w piwnicy licz się, z takimi zjawiskami jak zalania (nawet nie z zewnątrz, co z kanalizacji) czy wilgoć. Stan techniczny lokalu musi zapewnić ciągłość działania.

Ogrzewanie musi być wydolne i tanie. W budynku hali magazynowej z tym może być wyzwanie. Również w lecie potrzebujesz mieć odpowiednią wentylację lub klimatyzację.

Korzystając z dotacji ze środków publicznych jako organizator zajęć musisz zapewnić dostępność architektoniczną, informacyjną i cyfrową. Jeśli do lokalu nie da się wjechać np. wózkiem inwalidzkim, to trzeba takim osobom zapewnić dostęp zastępczy. To dłuższy temat, może kiedyś uda mi się stworzyć osobny post na temat dostępności.

 

Koszty utrzymania

Czynsz, opłaty za media, wyposażenie, sprzątanie – ten temat już poruszyłem w poście Własny obiekt sportowy – czy warto posiadać? – Instruktor Sportu. Co do zasady musi się to wszystko spinać finansowo z naddatkiem. To obiekt ma zarabiać na działalność klubu, a nie klub pracować na utrzymanie lokalu.

Osobną kategorią są koszty osobowe. Rozważ, czy naprawdę potrzebujesz recepcję. Widziałem już w moim mieście nawet samoobsługowe sale do tenisa stołowego. Duże siłownie mają swoje recepcje, ale często instruktorzy prowadzą zajęcia grupowe nieodpłatnie w zamian za prawo do prowadzenia treningów personalnych. Łatwiej jest znaleźć sprzątaczkę niż dobrego trenera, więc to nie instruktorzy powinni wynosić śmieci i uzupełniać papier toaletowy, a prezes klubu nie jest od tego, żeby kosić boisko.

 

Potencjał na generowanie przychodów

Harmonogram wykorzystania obiektu musi być jak najpełniejszy. Treningi popołudniowe, poranne, personalne w środku dnia, zajęcia dla seniorów w południe, wydarzenia weekendowe, imprezy urodzinowe, półkolonie – to już też opisywałem we wcześniejszym poście.

Jeśli można w lokalu uruchomić dodatkową działalność, to warto to zrobić. Kluby miewają na swoim terenie sale zabaw, kawiarnie, gabinety fizjoterapeutyczne, udostępniają przestrzeń reklamową. Duże obiekty podnajmują lokale biurowe lub gastronomiczne. Czasem może się opłacać wynająć większą powierzchnię, aby część dało się podnająć.

 

Jakie jeszcze czynniki powinien wziąć pod uwagą klub chcący urządzić swój własny obiekt? Skomentuj w poście na facebookowej stronie Instruktora Sportu.