ładowanie...

Treningi w czasie lockdownu – przepisy obowiązujące do 14.02.2021

Jakie obiekty sportowe mogą być czynne? Dla kogo można prowadzić treningi? Czy są jakieś limity osób uczestniczących w wydarzeniach sportowych? Jakie dokumenty są potrzebne, aby móc dalej prowadzić działalność? To wszystko wyjaśnię w tym poście.

Wszystkie przepisy dotyczące ograniczeń w zakresie prowadzonej działalności znaleźć można w jednym dokumencie, jakim jest Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Wyszły do niego dwie aktualizacje, ale żadne nie dotyczy działalności związanej ze sportem.

Interesujące nas informacje znajdują się w Rozdziale 3 o tytule „Ograniczenia, zakazy i nakazy obowiązujące na obszarze, na którym wystąpił stan epidemii”.

Aktualizacja: 14 stycznia w życie weszło rozporządzenie zmieniające powyższe. Wszędzie, gdzie podana była data obowiązywania „do dnia 17 stycznia” zostało to zmienione na „do dnia 31 stycznia„. Oznacza to dla nas tyle, że wszystkie poniżej opisane przepisy zostały przedłużone do końca miesiąca.

Aktualizacja nr 2: 29 stycznia w wyniku kolejnej zmiany rozporządzenia obowiązywanie przepisów przedłużono z kolei do 14 lutego.

 

Ograniczenia dotyczące obiektów sportowych

W paragrafie 10 ust. 1 czytamy:

§ 10. 1. Do dnia 17 stycznia 2021 r. ustanawia się zakaz prowadzenia przez przedsiębiorców w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (Dz. U. z 2019 r. poz. 1292 i 1495 oraz z 2020 r. poz. 424 i 1086) oraz przez inne podmioty działalności polegającej na prowadzeniu:

(…)

2) basenów, aquaparków, siłowni, klubów i centrów fitness, z wyłączeniem basenów, siłowni, klubów i centrów fitness:

a) działających w podmiotach wykonujących działalność leczniczą przeznaczonych dla pacjentów,

b) dla członków kadry narodowej polskich związków sportowych;

3) działalności usługowej związanej z poprawą kondycji fizycznej (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w podklasie 96.04.Z).

Jak widać nieczynne mają pozostać baseny, siłownie i kluby fitness, chyba że służą:

  • Działalności leczniczej – tak, znam jeden klub fitness w Krakowie, który zmienił swój profil i usunął ze swojego PKD działalność sportową. Każdy klient musi odbyć spotkanie z fizjoterapeutą, który zaleci mu zumbę czy inny aerobik jako terapię leczniczą.
  • Członkom kadry narodowej – tu mamy casus Polskiego Związku Pływackiego oraz Polskiego Związku Triathlonu, które powołały wszystkich zawodników do kadry narodowej, aby umożliwić im ciągłość treningów. Większa liczba potencjalnych użytkowników basenu ma skłonić operatorów pływalni do ich udostępniania.

A gdyby ktoś pytał o co chodzi z numerem PKD 96.04.Z to wyjaśniam, że chodzi o sauny, solaria i studia masażu relaksacyjnego. Obserwuję natomiast wysyp reklam internetowych zajęć typu „joga i medytacja”, które wprost pod to PKD nie podlegają.

 

Treningi

To sprawa kluczowa dla czytelników tego bloga. Niestety nie wszyscy mogą prowadzić zajęcia sportowe, a nawet jeśli mogą, to nie dla wszystkich. W tym paragrafie 10 jest napisane:

15. Do dnia 17 stycznia 2021 r. prowadzenie przez przedsiębiorców w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców oraz przez inne podmioty działalności związanej ze sportem, rozrywkowej i rekreacyjnej (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w dziale 93.0) polegającej na organizacji współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych i wydarzenia sportowego jest dopuszczalne po spełnieniu łącznie następujących warunków:

1) wyłącznie w przypadku sportu zawodowego w rozumieniu art. 2 pkt 143 rozporządzenia Komisji (UE) nr 651/2014 z dnia 17 czerwca 2014 r. uznającego niektóre rodzaje pomocy za zgodne z rynkiem wewnętrznym w zastosowaniu art. 107 i 108 Traktatu (Dz. Urz. UE L 187 z 26.06.2014, str. 1, z późn. zm.3) ) lub zawodników pobierających stypendium sportowe, o którym mowa w ustawie z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie (Dz. U. z 2020 r. poz. 1133), lub zawodników będących członkami kadry narodowej lub reprezentacji olimpijskiej, lub reprezentacji paraolimpijskiej, lub uprawiających sport w ramach ligi zawodowej w rozumieniu tej ustawy, lub dzieci i młodzieży uczestniczącej we współzawodnictwie sportowym prowadzonym przez odpowiedni polski związek sportowy;

2) ich organizowania bez udziału publiczności.

16. Okoliczności, o których mowa w ust. 15 pkt 1, potwierdza dokument wystawiony przez podmiot opłacający wynagrodzenie lub stypendium sportowe albo przez odpowiednio międzynarodową federację sportową działającą w sporcie olimpijskim lub paraolimpijskim lub inną uznaną przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski albo międzynarodową organizację sportową o zasięgu kontynentalnym należącą do takiej federacji, albo polski związek sportowy.

Przez polski związek sportowy rozumiemy tutaj to, co wynika z Ustawy o sporcie. Zatem nie każda ogólnopolska organizacja, która ogarnia dany sport w skali całego kraju może takie dokumenty wydawać. Głównie dotyczy to sportów olimpijskich lub tych, które jeszcze nimi nie są, ale ich międzynarodowe organizacje są zrzeszone w MKOl.

W przypadku kadrowiczów, olimpijczyków, stypendystów czy sportowców zawodowych sprawa jest oczywista. Większość z nas będzie jednak chciała skorzystać z opcji prowadzenia zajęć dla dzieci i młodzieży uczestniczącej we współzawodnictwie sportowym prowadzonym przez polski związek sportowy.

Nigdzie nie jest napisane wprost, co to znaczy „dzieci i młodzież”. Większość związków przyjmuje granicę 23 lat (do kategorii młodzieżowca włącznie). Polski Związek Kickboxingu sugerował, by dla starszych zawodników przygotować stypendia lub zatrudnić ich (choćby w formie wolontariatu) w charakterze asystentów instruktora.

Wątpliwości dotyczą też dokumentu potwierdzającego uczestnictwo we współzawodnictwie. Tutaj głos zabrało na swojej stronie zlikwidowane, ale wciąż działające Ministerstwo Sportu:

Aby uczestniczyć ww. aktywności sportowej niezbędne jest posiadanie dokumentu wystawionego przez polski związek sportowy, którym może być również aktualna licencja zawodnicza (za taki dokument uznaje się również licencje polskich związków sportowych wydane w zakresie każdego szczebla współzawodnictwa sportowego np.: okręgowe, wojewódzkie).

Teoretycznie powinna do takiej działalności wystarczyć licencja klubu. Tym nie mniej polskie związki sportowe domagają się opłacania licencji zawodniczych od każdego ćwiczącego. To zapowiada finansowe żniwa dla związków.

 

Warunki prowadzenia treningów i zawodów

Standardowo, jak w poprzednich rozporządzeniach, obowiązuje dezynfekcja i nie mieszanie się grup.

17. W przypadku, o którym mowa w ust. 15:

 1) podmiot uprawniony do udostępnienia obiektu, organizator współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych lub wydarzenia sportowego (w przypadku zajęć poza obiektem sportowym):

a) weryfikuje liczbę osób uczestniczących w zajęciach sportowych, wydarzeniu sportowym, korzystających z obiektu sportowego lub sprzętu sportowego,

 b) dezynfekuje szatnie i węzły sanitarne,

c) zapewnia osobom uczestniczącym w zajęciach sportowych, wydarzeniu sportowym lub korzystającym z obiektu sportowego lub ze sprzętu sportowego środki do dezynfekcji rąk i sprzętu sportowego,

d) dezynfekuje urządzenia i sprzęt sportowy po każdym użyciu i każdej grupie korzystających, e) zapewnia 15-minutowe odstępy między wchodzącymi i wychodzącymi uczestnikami zajęć sportowych, wydarzeń sportowych lub korzystających z obiektu sportowego lub sprzętu sportowego lub w inny sposób ogranicza kontakt pomiędzy tymi osobami;

2) osoby uczestniczące w zajęciach sportowych lub wydarzeniu sportowym oraz korzystające z obiektu sportowego lub ze sprzętu sportowego są obowiązane do dezynfekcji rąk, wchodząc i opuszczając obiekt, wydarzenie sportowe lub zajęcia sportowe.

Tym razem jednak nie ma wpisanych w Rozporządzenie żadnych limitów osób biorących udział w wydarzeniu sportowym – tak więc zawody można rozbić z dowolną liczbą uczestników.

A co z maseczkami? Paragraf 27 w ust. 1 i 2 wymienia miejsca i okoliczności, gdzie obowiązuje zakrywanie ust i nosa. Jest jednak interesujący nas wyjątek:

3. Nakazu określonego w ust. 1 i 2 nie stosuje się w przypadku:

(…)

10) sędziego, trenera oraz osoby uprawiającej sport w ramach współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych lub wydarzeń sportowych, o których mowa w § 10 ust. 15;

Reasumując: na treningu maseczek nie trzeba nosić.

 

Noclegi i transport na wydarzenia sportowe

W tym paragrafie 10 w kolejnym ustępie 2. napisane jest, kto może korzystać z bazy hotelowej:

2. Do dnia 17 stycznia 2021 r. prowadzenie usług hotelarskich w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 8 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych (Dz. U. Dziennik Ustaw – 9 – Poz. 2316 z 2020 r. poz. 2211) jest dopuszczalne, z wyłączeniem działalności, o której mowa w ust. 1 pkt 1 i 3, wykonywanej na terenie prowadzenia usług hotelarskich, wyłącznie:

(…)

13) dla zawodników, trenerów i członków sztabu szkoleniowego, o których mowa w ust. 15, korzystających z tych usług w czasie zgrupowań lub współzawodnictwa sportowego;

3. Potwierdzeniem:

(…)

6) faktu zgrupowania lub współzawodnictwa sportowego, o których mowa w ust. 2 pkt 13, jest dokument wystawiony przez podmiot opłacający wynagrodzenie lub stypendium sportowe albo przez odpowiednio międzynarodową federację sportową działającą w sporcie olimpijskim lub paraolimpijskim lub inną uznaną przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski albo międzynarodową organizację sportową o zasięgu kontynentalnym należącą do takiej federacji, albo polski związek sportowy;

Tak więc opcja na nocleg jest tylko w przypadku udziału w zawodach lub udziału w zgrupowaniu. W zgrupowaniach i zawodach mogą brać udział zawodnicy i szkoleniowcy zawodowi (wynagrodzenie), stypendyści albo zawodnicy sportów kwalifikowanych (olimpijskich lub posiadających polski związek sportowy).

Dodatkowym obostrzeniem dla hoteli jest to, że pobyt musi trwać min. 1 dobę, a posiłki muszą być serwowane do pokoju.

W przypadku transportu zbiorowego opis zasad znajduje się w paragrafie 25:

§ 25. 1. Do dnia 17 stycznia 2021 r. w przypadku gdy przemieszczanie się następuje:

(…)

2) środkami publicznego transportu zbiorowego w rozumieniu art. 4 ust. 1 pkt 14 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym oraz pojazdami samochodowymi przeznaczonymi konstrukcyjnie do przewozu więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą – danym środkiem transportu albo pojazdem można przewozić, w tym samym czasie, nie więcej osób niż wynosi 50% liczby miejsc siedzących albo 30% liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących określonych w dokumentacji technicznej lub dokumentacji techniczno-ruchowej dla danego typu środka transportu albo pojazdu przy jednoczesnym pozostawieniu w środku transportu albo pojeździe co najmniej 50% miejsc siedzących niezajętych;

Zawodników i trenerów nie obowiązują z kolei ograniczenia w pojazdach przeznaczonych 8 i 9-osobowych.

 

Co będzie po 17 stycznia?

Spoglądam w przyszłość z pewnym niepokojem. Jestem przekonany, że te rozwiązania zostaną przedłużone, bo większość państw europejskich zaostrza rygor epidemiczny. Nie wiem, czy pamiętacie, ale marcowy lockdown był pierwotnie ogłoszony na dwa tygodnie, a trwał ponad 2 miesiące.

Ten lockdown miał służyć przygotowaniu do wprowadzenia powszechnych szczepień. Najpierw trzeba zaszczepić pracowników medycznych. Dlatego zamknięto nas w domach, żebyśmy nie łapali chorób i kontuzji i nie przychodzili do szpitali czy lekarzy. Kiedy oni dostaną po dwie dawki, to z powrotem będą mogli wrócić do pracy w pełnym wymiarze. Jak na razie idzie to opornie, stąd moje pesymistyczne (a może właśnie realistyczne) podejście.

Natomiast w dłuższej perspektywie czasu, kiedy już większość z nas się zaszczepi, jest szansa na pełen powrót do normalności. Czego sobie i Tobie, drogi czytelniku, w tym Nowym Roku życzę!